… co, ze względu na panującą od paru dni szarość za oknem, należy odczytywać wyłącznie metaforycznie. Ale w […]
Czasem słońce…
Konsekwencje, kara i jak to ogarnąć?
Temat o moim braku wiary w sens karania żyje własnym życiem. Pojawiają się związane z nim dylematy. Nie […]
Trochę normalnego życia
Trochę odpowiadając na wasze pytania, a trochę w poczuciu powinności, chcę dziś wrzucić dwa słowa (o matko… kiedyś miałam bloga o takim tytule…) o współpracy z aktualną Kuby asystentką.
Brejking nius, czyli…
Praca?
Od kilku miesięcy BB bierze udział w programie aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych, finansowanym przez PFRON, więc jak najbardziej poważnym i nastawionym na osiągnięcie konkretnych rezultatów, o czym zostaliśmy poinformowani na samym początku współpracy.
Zwykły dzień
Opowiem wam, jak wygląda u nas taki zwykły dzień. Nie powiem „normalny”, bo to by pewnie zahaczało o nieadekwatne użycie tego słowa, ale taki… pierwszy z brzegu… powiedzmy: wczorajszy.
Korespondencja
Kuba dostał wczoraj pismo z Miejskiego Urzędu ds. Orzekania o Niepełnosprawności.
Wstyd
Podstęp
Ha! Tu was mam!
Bo wcale nie będzie o polityce, wyborczych knuciach ani żadnych innych nieprawościach ułomnego rodzaju ludzkiego. Będzie o ZUPIE.
Nowe zasady
Orzeczenie 2023, część 1
Po raz chyba dziesiąty składamy wniosek o orzeczenie o niepełnosprawności dla Jakuba. Bo przecież wiadomo: z autyzmu się wyrasta i co trzy do pięciu lat trzeba sprawdzić, czy aby dotychczas niesamodzielny życiowo człowiek nie został fizykiem jądrowym z nagrodą Nobla.
Autysta w praktyce
BB zgodził się, żebym opowiedziała wam tę historię, bo może dzięki takim przykładom lepiej zrozumiecie, z czym się na co dzień borykamy.
Co z tym Klubem?
Ej, Jo, ty nie bądź taka mistrzyni suspensu, co? Może jednak jakiś ciąg dalszy tematu?
Szkolny (?) dzwonek
Pożegnaliśmy wczoraj lato miłym, rodzinnym spotkaniem przy prostym, sezonowym menu. Dziś zaczyna się… Oh, wait! Przecież nic się […]
Poza próg własnego domu
Czasami najłatwiej jest zostać w domu. I ja to rozumiem. Wyjście z domu oznacza dodatkowe komplikacje i tak niełatwego życia. Ale warto zdobyć się na odwagę i z tego domu wyjść. Bo chociaż to brzmi jak słaby slogan reklamowy: naprawdę czeka na nas cały świat.
Pulpety.
Taka historia z życia wzięta. Akurat z dzisiaj. Na obiad były pulpety w sosie koperkowym. Nie jadamy takich […]
Asystent dla Jakuba. Odcinek numer … jak w Dynastii.
Z jednej strony nie mamy farta do asystentek, z drugiej jednak… Sami oceńcie.
Trudni rodzice
Sporo ostatnio rozmawiamy w domu o funkcjonowaniu rodzin z dziećmi wymagającymi specjalnej opieki. Zwłaszcza, kiedy dzieci przestają być […]
Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej
Prowadzony przez Centrum Usług Społecznych i finansowany z budżetu państwa program, ma na celu wsparcie osób niepełnosprawnych. Jego […]
Koktajl Breaking News
Dziś około pierwszej po południu, wróciwszy ze spaceru z Luną, BlueBoy wypił koktajl (dla niepoznaki nazywany szejkiem) zawierający […]