Nienawidzę niedokończonych rzeczy. Takich rozpoczętych, rozgrzebanych i niedoprowadzonych do końca. I nie ma tu znaczenia, czy chodzi o urwaną wypowiedź, czy rozgrzebaną budowę domu na wsi.
Niedokończone wątki
Grudzień, czyli Kalendarze Adwentowe
Próbujemy odwrócić uwagę od ostatnich wydarzeń i rzucamy się w grudzień. A grudzień, to przygotowania do Świąt, dzikie tłumy w sklepach i kilometrowa lista rzeczy do zrobienia.
Koniec Klubu
Wczoraj zakończył działalność Ośrodek Wsparcia Dla Dorosłych Osób W Spektrum Autyzmu. Kuba był tam szczęśliwy przez ostatnie trzy […]
Szampon to kill
Jeśli myślicie, że już nigdy nie powtórzyłam błędu z szamponem, z zabójczym szamponem, to czytajcie dalej…
Czy ktoś tu jeszcze jest?
Przyznam: straciłam ochotę do pisania. W ogóle. Do czytania zresztą też. I w zasadzie jedyne, czym się jeszcze […]
We wdzięcznej pamięci
Podobno wdzięczność chronicznie cierpi na demencję. Dlatego ważne jest jej pielęgnowanie.
Studniówka
Naprawdę nie wiem, jak to się stało – bo przecież apage satanas i no christmas before december, ale […]
Wina
Zaatakowały mnie dziś z rana dwa przekazy. Ot tak sobie wskoczyły do mojego telefonu podczas rutynowej porannej prasówki.
Universa
Już wam kiedyś opowiadałam, że Kubie nie przenikają się Universa, w których funkcjonuje. Znaczy światy. I może faktycznie lekko z tymi uniwersami przesadziłam, ale reszta się zgadza.
Ku pamięci
Ten dzień od dziecka kojarzył mi się z rodzinnymi spotkaniami i rozmowami o przeszłości. W dzieciństwie było mi […]
O cofaniu czasu.
Z okazji wczorajszego przestawiania zegarków, Madre zasugerowała, że przydałoby się cofnąć czas o jakieś czterdzieści lat, nie o jakąś głupią godzinę.
Światło
Jest taka scena we Władcy Pierścieni Jacksona, w której Pippin podpala stos w Minas Tirith i ten ogień […]
Dziękujemy!
Pamiętacie naszą akcję? 1,5% z podatku dla Kuby i Janka Przyszły informacje z fundacji, przy której mamy założone […]
Diagnoza
Sporo osób unika diagnozowania, uważając je za etykietowanie. Ba! Są tacy, którzy uważają, że postawienie diagnozy kreuje chorobę, […]
Witaj w Klubie!
Za nami pierwszy miesiąc po powrocie do Kuby do Klubu. Oh boy… Jak by to ująć w skrócie… […]
***
Przed wypadającą jutro 24 rocznicą ślubu urządziliśmy sobie małą wycieczkę. Na Ziemię Przodków.
Dame Maggie Smith
Była dla mnie dowodem tego, że nigdy nie wiesz, co cię czeka. Można całe życie odnosić sukcesy, a […]
Porażka
Znowu porobiły nam się blogowe zaległości… Słowo daję: nic na to nie poradzę. Ale postaram się uzupełnić.
Tak, przyznaję: poległam. Nie mam z tym problemu, żeby przyznać się do totalnej porażki. Nie zadziałało. Nic a nic.
Z życia Rutyny i Chaosu. Projekty, programy i fundacje.
Postanowiłam zebrać w jednym poście parę tematów, zajmujących ostatnio sporo miejsca w naszych terminarzach i listach TO DO PITER DO CIĘŻKIEJ CHOLERY!
Nie, żeby była to pasjonująca przygoda (chyba, że mówimy o pasji szewskiej), ale może komuś się przyda garść informacji? Ewentualnie dostarczę rozrywki/wzbudzę litość/dam okazję do przemyśleń i okazania empatii. Innych wariantów nie polecam, bo jednak wiecie: ja jestem wiedźma, nawet bez zapasu laleczek voo-doo.
10!
Mamy dziś taką miłą rocznicę: dziesięć lat temu przeprowadziliśmy się do Marcepanowego Szeregowca. Cała historia z nim związana jest wręcz nieprawdopodobna i opowiadałam ją chyba setki razy, ale sami przyznajcie: kiedy, jak nie dzisiaj, jest najstosowniejsza okazja, żeby ją przypomnieć?