Mój ubiegłoroczny wpis dotyczący wskazania Paniczów w rocznym rozliczeniu podatkowym, niekoniecznie spotkał się ze zrozumieniem i wywołał nie zawsze przyjazne komentarze. Ponieważ w tym roku również mamy otwarte konto do zbiórki, pozwólcie, że w kilku słowach odniosę się do całej sytuacji.
1,5%
Zadanie do wykonania
Zabezpieczone: Porozmawiajmy o BlueBoyu
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Catherine, Księżna Walii
BB i ja jesteśmy KateTeam4ever, więc mamy może nieco wypaczone podejście do Royalsów, ale mimo wszystko po Jobsonie oczekiwałam czegoś więcej.
O wilku mowa…
DLE jest taką głupią chorobą. Niby to tylko mniej lub bardziej uciążliwe zmiany skórne, ale pod spodem przewalanka. […]
Książka z przepisami
Od dłuższego czasu usiłuję ogarnąć kulinaria. Wprawdzie porzuciłam pomysł wydania własnej książki kucharskiej, ale jakoś te wszystkie nasze […]
Fotografie
Dawniej fotografia była czymś wyjątkowym, odświętnym. Pamiętam, jak mnie ojciec opieprzał, że marnuję kliszę na durne zdjęcia owiec […]
Luty
W moim ślicznym, mindfulnessowym BuJo, luty wypełniony jest różowo-czerwonymi serduszkami i czeka na miłosne sentencje. Pomyślałam więc, że […]
Zabezpieczone: Prasówka
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Morderstwa doniczkowe
Zamordowałam storczyki. Znaczy niby nie ja, tylko BlueBoy, ale ponieważ to są/były moje storczyki, a BB jest moim […]
Łopatologicznie
Niby do rozpoczęcia sezonu jeszcze sporo czasu, ale… No wiecie: dziesięć stopni w styczniu??? Zaczęłam wprawdzie od przesadzania […]
33 Finał WOŚP
Martwiłem się trochę o ten finał, bo nie zdążyłem zarejestrować puszki – takiej, z którą zbiera się datki […]
Ścieżka zdrowia
Nie jestem pewna, czy to najlepsza nazwa, ale przyjmijmy ją z powodu braku innej. Bo coś, przez co […]
Dzień babci. Dzień dziadka.
Mamy dziś dzień babci, jutro dzień dziadka. Ze wszystkich babć i dziadków, została nam tylko babcia Ewa. No […]
Dziennik wdzięczności, Pollyanna i codzienne PLUSy
Zapytany przez dziennikarkę, czy prowadzi dziennik wdzięczności, Hugh Grant odparł: „Nie bądź niedorzeczna!”. I faktycznie: taki dziennik, szczególnie w połączeniu ze słowem „praktykowanie”, kojarzy się z pseudoterapiami prowadzonymi przez nawiedzone trenerki personalne po trzech internetowych kursach.
Oprócz trenerek, motywacyjnych filmików na YT i żenujących cytatów wyskakujących przy skrolowaniu insta, a także rynku zawalonego różnego rodzaju notesami do zaznaczania odpowiednimi kolorami okienek w diagramach, mamy też tę nieznośnie pozytywną Ziemiankę Pollyannę, znajdującą we wszystkim nowe, obiecujące możliwości… A, nie – to było o Lilo… Zresztą nieważne, obie doprowadzały człowieka do obłędu swoim optymizmem życiowym… Ale cała koncepcja codziennego szukania pozytywów, nie do końca jest idiotyczna. Sprawdziłam.
Zabezpieczone: Ciąg dalszy
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Green Witch
Wiedźma wie. Że nie ma żadnej magii. I że wszystko jest magią. Nie potrzebuje zaklęć, rytuałów i bóstw […]
Asystencja osobista OzN
Temat ostatnio gorący w naszym środowisku, bo bez niego ciężko jest funkcjonować zarówno osobom niepełnosprawnym, jak i ich […]
Zabezpieczone: Wyjaśnienie, czyli wstęp.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Zabezpieczone: Problem
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
WOŚP 2025
Po raz kolejny zbieram pieniążki do skarbonki WOŚP. W tym roku mamy tylko eSkarbonkę, bo się spóźniłem z […]