
Marcepanowy Ogród zajmuje przepisowe cztery metry od ściany budynku do ogrodzenia, z trzech stron kompaktowego szeregowca na Błoniach Wilanowskich. Na tym małym spłachetku mało urodzajnej ziemi usiłuję zmieścić to, co mnie zachwyca. Jestem totalnym przeciwieństwem rozsądnego ogrodnika: sadzę, co, co mi się podoba, tam, gdzie mam miejsce. Nie robię szkiców i planów. Można powiedzieć, że uprawiam ogrodnictwo nierozsądnie spontaniczne i fanaberyjne… Skutki tego bywają dość opłakane, ale kto by tam na to zwracał uwagę? Przecież za rok przyjdzie nowy sezon i nowe możliwości!
© 2022, Jo. All rights reserved.