Podobno wdzięczność chronicznie cierpi na demencję. Dlatego ważne jest jej pielęgnowanie.
Od lat, miesiąc przez Bożym Narodzeniem, wracamy do wydarzeń z 2012 roku i pielęgnujemy wdzięczność. Dla życia. Dla Opatrzności (jakiekolwiek jej imię). I dla ludzi, którzy w tym trudnym, najtrudniejszym w całym moim życiu, momencie podali nam rękę.
Moja lista wdzięczności nie jest długa, ale prosto z serca. W kolejności chronologicznej.
Matce Chrzestnej Pomeza za puszczenie w ruch machiny
Kardiologom i kardiochirurgom Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, dzięki którym mamy dziś dwunastą rocznicę udanej operacji
Małgosi Piotrowicz – bo po jej odwiedzinach przeszliśmy do kategorii „nasz pacjent”
oraz
mojej siostrze Kasi, która siedziała ze mną na telefonie pod blokiem operacyjnym i Halszce, za gotowość przyjazdu pod ten blok i wspierania mnie bezpośrednio
Reszta jest historią.
© 2024, Jo. All rights reserved.