Palemka.

Dzień Autyzmu*.

Poczytałam o celebrytkach wychowujących samodzielne dzieci w lekkim spektrum. Pooglądałam chwytające za serce zgrabne slogany piarowe. Próbowałam przez dwie godziny wytłumaczyć banalnie prostą zależność przyczynowo-skutkową dwudziestotrzylatkowi z Zespołem Aspergera. Padłam, bo toczeń dostał papu i postanowił trochę poszaleć. Posłuchałam, jak niskofunkcjonujący autystyczny dwudziestosześciolatek robi awanturę, że nie chce zupy rosół. Załadowałam trochę tabletek i bioelektrod Life Wave kupionych za nadpłacony podatek. Próbowałam wyjaśnić starszemu, że w tym państwie, po ukończeniu obowiązkowej edukacji nie ma żadnego rządowego projektu dla autystów, który pozwoliłby mu codziennie wyjść z domu na zajęcia i że musi przyjąć do wiadomości, że teraz po prostu JEST NA RENCIE. I że możemy sami sobie coś wymyślać, żeby nie zwariować. Poniosłam porażkę.

Chyba pójdę sobie coś zaświecić na niebiesko, jak myślicie?

To takie podnoszące na duchu.


*formalnie to się nazywa ładnie i politycznie korekt: Dzień Świadomości Autyzmu, co już z założenia jest totalną bzdurą, bo świadomość można definiować wg upodobań, a i tak ma się o autyzmie umowne pojęcie, jeśli się go (lub jego efektów) nie doświadczy na własnej skórze

© 2023, Jo. All rights reserved.

3 Comments

Add Yours
  1. 1
    Jo

    Było się napić wina…. A, nie – zapomniałam, że nie mogę, bo mi serce wysiadło. Spacer też odpada, bo deszczy. No ale powinnam była zająć się czymś odwracającym uwagę, a nie przeglądać Internet, bo w Internecie wszędzie: autyzm na niebiesko, nie – autyzm na kolorowo, nie – autyzm, to nie choroba, autyzm jest super, autyzm jest normalny i tak dalej. Czyli jednak KTOŚ pił, tylko to nie byłam ja. Niestety. No ale skoro wszyscy tak, to dodam swoje:
    AUTYZM JEST WKURWIAJĄCY
    Może być?

  2. 2
    Piter

    Zasadniczo jest. Bo jest. Jak się ma 24h/365d do czynienia z synami z ASD. I w kółko Rowfl, Noddy i Pokemony poczta japońska albo tłumaczenie dlaczego nie można tak się zachowywać – w zależności od syna.

Leave a Reply