Grudzień, czyli Kalendarze Adwentowe

Próbujemy odwrócić uwagę od ostatnich wydarzeń i rzucamy się w grudzień. A grudzień, to przygotowania do Świąt, dzikie tłumy w sklepach i kilometrowa lista rzeczy do zrobienia.

Prawdę mówiąc nie brzmi to zbyt zachęcająco, więc na osłodę zaczynamy od Kalendarzy Adwentowych. O wypowiedziach Paniczów na sugestię, że wyrośli z Kalendarzy Adwentowych („Chyba nie chcesz nam zepsuć wspomnień z dzieciństwa, mamo?”) wszyscy już tu słyszeli, ale okazało się, że jeszcze mam coś, czym mogę was zaskoczyć: otóż w tym roku jeden z kalendarzy trafił w ręce Pitera. Bo wczoraj musieliśmy załatwić jedną sprawę w tylko-nie-BluCItyyyyyyy, więc żeby jakoś dało się tam w ogóle wejść, trzeba było czymś przekupić Jakuba i wskutek różnych działań trafiliśmy prosto przed kalendarz z Super Mario. Jak się domyślacie: nie mieliśmy wyboru. W związku z czym zakupiony wcześniej kalendarz w kształcie miśka trafił do Pitera. I okazało się, że jest to jego PIERWSZY KALENDARZ ADWENTOWY, co mnie ogromnie ucieszyło! Jakiś czas temu zrobiliśmy taką kalendarzową niespodziankę Madre i też był to jej pierwszy Kalendarz Adwentowy, więc jak widać: czasami mała rzecz, a cieszy.

W sumie trudno się dziwić, bo ani w Madre, ani w Pitera i moim dzieciństwie, nie było takiego zwyczaju. Pierwszy kalendarz dostałyśmy z Key od Filozofa (czyli ja musiałam mieć wtedy co najmniej 15 lat) i było to coś niesamowitego, co pamiętam do tej pory, a sam kalendarz kupiony był u słynnego Leonarda w Łodzi.

Nasze dzieci dostawały Kalendarze już normalnie i są dla nich jednym z żelaznych elementów Adwentu, jak przygotowywanie piernika, czy lepienie pierogów. Zawsze byłam pod ogromnym wrażeniem, że obaj nigdy nie mieli pokusy pożarcia wszystkich czekoladek na raz, tylko karnie wydłubywali codziennie jedną z odpowiedniego okienka.

Mamy więc grudzień, mamy Kalendarze Adwentowe. I staramy się myśleć świątecznie i optymistycznie, nawet jeśli jest to totalnie pozbawione sensu.

© 2024, Jo. All rights reserved.

6 Comments

Add Yours

Leave a Reply to JoCancel reply