Zdarza wam się myśleć, że tragedia i dramat, i w ogóle wasze życie jest zlepkiem nieszczęść i porażek? Albo, że Bozia talentów nie dała i do niczego się nie nadajecie?
No to popatrzcie.
Słyszałam o nich już wcześniej. Chyba od Madre, ale głowy nie dam. Dziś znalazłam w skrzynce pocztowej kopertę, a w niej zestaw kartek świątecznych, list i druczek przelewu – najwyraźniej dołączony przez kogoś pełnego ufności w ludzką przyzwoitość.
Najpierw pokażę wam te kartki.
Motywy bożonarodzeniowe, świąteczne i zimowe – co tam komu pasuje. Do zestawu sześciu kart z kopertami, sześciu karnecików prezentowych i naklejek ze świątecznymi motywami dołączony jest list podpisany przez artystów malujących stopami lub ustami, z propozycją wpłacenia niecałych 25 zł na konto wydawnictwa, informacjami na temat Artystów, którzy stworzyli te kartki, trzymając pędzel stopą lub w ustach i zaproszeniem na wystawę ich prac pod koniec listopada.
Ci ludzie nie dość, że mają talent, to na dodatek nie poddali się w sytuacji, w której niejeden z nas wpadłby w czarną rozpacz i uznał, że nie ma po co żyć. I choćby z tego względu warto się na chwilę zatrzymać nad ich pracami. Poza tym one są naprawdę dobre! Mając dwie sprawne ręce i zdecydowany deficyt w umiejętnościach artystycznych nie mogę nawet pomarzyć, żeby stworzyć coś będącego dalekim cieniem ich obrazów!
Zresztą całe szczęście, bo ludzkość mogła by mojej twórczości nie przeżyć…
Bardzo się cieszę, że jeszcze nie kupiliśmy kartek świątecznych. I wpisuję termin wystawy do kalendarza. a wy kontakt do Wydawnictwa znajdziecie tu: AMUN, kartki malowane przez niepełnosprawnych
© 2022, Jo. All rights reserved.