
Dzisiaj mamy czwartek, nawet lepiej: tłusty czwartek.
Lubicie pączki? Bo ja uwielbiam! Najlepsze pączki na świecie robi ciocia Ela. Przywiozła nam je na podwieczorek w sobotę. Ale dzisiaj mamy tłusty czwartek i trzeba było znaleźć jakieś inne. Zazwyczaj kupujemy pączki w okienku na Chmielnej, ale tym razem pojechałem do Pana Lodowego. W poniedziałek w drodze na łucznictwo zahaczyłem o naszą ulubioną lodziarnię na Kabatach i zamówiłem na dzisiaj pączki, żeby nie zabrakło. I dzisiaj po zajęciach z psychologiem pojechałem odebrać zamówienie.
Dotarłem do domu równo z Kubą i Dominiką i zrobiliśmy sobie pączkowy podwieczorek.
Pan Lodowy robi w karnawale dobre pączki i faworki, czasami dajemy się na nie skusić.
Na tytułowym zdjęciu ja i pączki od Pana Lodowego. Na zdjęciu niżej Kuba i pączki cioci Eli.

© 2025, Jan Piotrowicz. All rights reserved.