
Dla osób znających Murraya z jego medialnych wystąpień, teoria autodestrukcji Europy nie będzie czymś nowym. Zaskoczyć może jedynie przedstawiona w tej książce jej skala. Bo Douglas Murray ogłasza kulturową śmierć naszego kontynentu. Ze stoickim spokojem i bez wiary w szanse ratunku.
Znam wypowiedzi Murraya od lat. Dlatego też sięgnęłam po jego książkę. Zasadniczymi jej tezami są: hidżra i porzucenie przez Europejczyków własnego dziedzictwa kulturowego. Można się z tym zgodzić lub nie, ale argumenty są mocne i aż dziw, że nie zadziałały jak kubeł zimnej wody. A nie zadziałały. I to, co się obecnie dzieje w Europie, jest jej końcem, na własne życzenie Europejczyków.
Poprawność polityczna to zuo. Czyste, głupie i populistyczne, którego konsekwencje sięgają dalej, niż nam się może wydawać. Utrata własnej tożsamości kulturowej musi skończyć się unicestwieniem. A ludzie nie uczą się na błędach. Ani własnych, ani protoplastów.
Nie mogłabym się bardziej zgadzać.
Douglas Murray, Przedziwna śmierć Europy, w tłumaczeniu Tomasza Bieronia
© 2025, Jo. All rights reserved.