
Martwiłem się trochę o ten finał, bo nie zdążyłem zarejestrować puszki – takiej, z którą zbiera się datki na ulicy. Została mi tylko eSkarbonka, więc nie zobaczycie zdjęć najładniejszej psiej wolontariuszki WOŚP czyli naszej Luny (nadal ma obrożę orkiestry, tę z ubiegłego roku). No i od stycznia mamy tu dość trudną i nerwową atmosferę, więc trudno było mi robić jakąś akcję.
Ale udało się! Jesteście super, bo to przecież nasza wspólna zbiórka, a ja tylko udostępniam eSkarbonkę. Do naszej eSkarbonki dorzuciło się
30 osób
zebraliśmy razem
2120 zł.
Bardzo wszystkim dziękuję za udział w mojej zbiórce!
Przypominam że zbiórka nie jest jeszcze zakończona i jeśli ktoś chciałby do nas dołączyć, to jest jeszcze taka możliwość
Dziękuje, Janek
© 2025, Jan Piotrowicz. All rights reserved.