Kwarantanna. Tydzień trzeci.

Zaczęliśmy zdalną edukację.

Wygląda to tak:

Piter na callu w swoim pokoju.
BB gada do kompa w swoim.
Kuba śmieje się z czegoś, co mówi jego nauczycielka na lajwie.
Ja zaraz oszaleję.

9Comments

Add yours

1

jafp2015 on 30 marca 2020 at 14:52
Odpowiedz

Pierwszy dzień Kuby zdalnych lekcji zakończył się waleniem głową o blat biurka.

Mam nadzieję, że nie zaliczył wstrząśnienia mózgu, bo nie wyobrażam sobie współpracy medycznej w obecnej sytuacji.

Niniejszym uprzejmie proszę całą rodzinę, głównie tę, co to sens życia znajduje w przypieprzaniu się do mnie, o zachowanie odpowiedniej odległości w kontaktach.

Takiej stąd do Wenezueli.
2

Quackie on 30 marca 2020 at 16:59
Odpowiedz

Jeżeli tak to wygląda, jak opisujesz w głównym poście (minus walenie głową Kuby z komentarza), to wygląda na to, że nie powinnaś specjalnie interferować. Czy się mylę?
- 3
  
  Jo. on 30 marca 2020 at 17:12
  Odpowiedz
  
  Palcem nie tknę. Słowa nie powiem.
  
  Jutro ma wolne. Sam poprosił.
4

makowka9 on 30 marca 2020 at 19:16
Odpowiedz

Jo.Teraz wyobraź sobie wielodzietną rodzinę, w której jest więcej osób jak pokoi i jeszcze wydziera się noworodek.
- 5
  
  Jo. on 30 marca 2020 at 19:54
  Odpowiedz
  
  A mogę nie? Błagam… Na dzisiaj mi wystarczy atrakcji :/
6

tetryk56 on 30 marca 2020 at 20:58
Odpowiedz

Może być jeszcze indyjski wariant „Zostańcie w domu!”:
https://i.redd.it/3345vnbervo41.jpg
- 7
  
  Jo. on 30 marca 2020 at 22:01
  Odpowiedz
  
  Very funny, Fallon…
- 8
  
  Jaerk on 30 marca 2020 at 23:12
  Odpowiedz
  
  Na drugim balkonie od góry facet w czerwonym nie patrzy w obiektyw. Nieudana fotka:-)
  - 9
    
    Jo. on 30 marca 2020 at 23:13
    Odpowiedz
    
    Co za porażka…

Share this:

Like this: